Lato to czas, w którym każda z Pań chciałaby wyglądać idealnie. Odpowiednia dieta i ćwiczenia to sposoby, dzięki którym można pozbyć się zbędnych kilogramów, cellulitu czy niedoskonałości skóry. Na tego rodzaju działania potrzebujemy jednak dużo czasu, więc co zrobić, gdy wymarzony urlop zbliża się wielkimi krokami? Wiele z Pań postanawia skorzystać z medycyny estetycznej, która staje się coraz bardziej popularna na rynku urodowym. Decydując się na tego rodzaju zabieg, warto mieć na uwadze, że niektóre z nich są szczególnie niewskazane właśnie w okresie letnim. Które z nich można zatem wykonywać bez obaw?

Medycyna estetyczna to stosunkowo nowa dziedzina, która staje się coraz bardziej powszechna na rynku. Dzięki niej możliwa jest nie tylko korekta niewielkich defektów urodowych, lecz także poprawa jakości i kondycji skóry. Do najczęstszych zabiegów tego typu można zaliczyć usuwanie zbędnego owłosienia, modelowanie i powiększanie ust czy redukcję tkanki tłuszczowej i cellulitu. Dużą popularnością cieszą się również zabiegi zwalniające procesy starzenia, niwelujące zmarszczki, bruzdy i przebarwienia, które są wynikiem powszechnych schorzeń, takich jak trądzik pospolity czy różowaty z rozszerzonymi naczyniami krwionośnymi.

Latem wiele Pań decyduje się na drobne „poprawki” urodowe –  redukcję zbędnego owłosienia lub niepotrzebnych kilogramów. Warto jednak zapoznać się wcześniej z zaleceniami wykwalifikowanego specjalisty, który doradzi, jakie zabiegi lepiej wykonać latem, a jakie lepiej odłożyć na inny okres. – W naszym Instytucie do każdego klienta podchodzimy indywidualnie. Każdy zabieg jest wcześniej konsultowany ze specjalistą, który rekomenduje przebieg usługi, a także termin wykonania – mówi ekspert z Instytutu Piękna i Estetyki Tanrei Nowogrodzka. W wakacyjnym czasie warto postawić na nawilżanie. Latem skóra narażona jest na promieniowanie słoneczne, przez co wysusza się i szybciej starzeje. Aby temu zapobiec, idealnym rozwiązaniem są zabiegi głęboko nawilżające – takie, jak mezoterapia, która polega na dostarczeniu bezpośrednio do skóry właściwych substancji leczniczych, regenerujących i odżywczych. – W okresie letnim w naszym Instytucie największą popularnością cieszy się zabieg Aquashine – jest to głęboka mezoterapia z aktywnym kompleksem peptydowym, szczególnie wskazana dla zmęczonej i przesuszonej skóry twarzy, szyi i rąk. Poprawia nawilżenie skóry, dzięki czemu jest jędrna i elastyczna – mówi ekspert z Instytutu Piękna i Estetyki Tanrei Nowogrodzka. Ciekawym uzupełnieniem tego zabiegu mogą być specjalne koktajle zapewniające efekty odmłodzenia i wygładzenia skóry, które dostępne są coraz częściej w salonach urodowych (np. w Instytucie Piękna i Estetyki Tanrei Nowogrodzka). Wyjątkowa skuteczność tkwi w składzie – oprócz zawartości kwasu hialuronowego, w skład CytoCare wchodzi 55 aktywnych składników, w tym witaminy, sole nieorganiczne i aminokwasy. Dzięki takiemu koktajlowi biologiczny kapitał skóry jest zachowany, a efekty starzenia zatrzymane. Intensywne nawodnienie, regeneracja i widocznie lepsza kondycja skóry to tylko niektóre korzyści wynikające z jego zastosowania.

W okresie wakacyjnym śmiało można poddać się również zabiegom modelującym ciało. To właśnie teraz najwięcej go odsłaniamy i chcemy, aby wyglądało jak najlepiej. Takie zabiegi można wykonywać nawet tuż przed urlopem. Ważnym elementem jest również przemyślane zaplanowanie zabiegu, ponieważ ze względu na promieniowanie słoneczne, może on przynieść negatywne skutki. Wystawienie podrażnionej skóry na słońce może przyczynić się do tworzenia mniejszej ilości melaniny w skórze, czego skutkiem są przebarwienia. Dlatego szczególnie w tym okresie powinno się zrezygnować z zabiegów typowo złuszczających, takich jak depilacja laserowa czy mocne peelingi. Warto unikać również metod mocno podrażniających skórę – rozjaśnianie przebarwień czy zamykanie naczynek.

Medycyna estetyczna poza poprawą kondycji i wyglądu skóry zajmuje się również propagowaniem zdrowego trybu życia. Osoba korzystająca z usług medycyny estetycznej musi jednak przede wszystkim pamiętać, że nie zastąpi ona podstawowej pielęgnacji skóry z wykorzystaniem tradycyjnych preparatów kosmetycznych.